Współczesne aparaty słuchowe to niezwykle małe urządzenia. Dawna moda miniaturyzacji nie bez powodu nie przemija w sferze wspomagania swojego słuchu. Dzisiaj pacjenci nie oczekują po aparatyzacji tylko dobrego słuchu. Oczekują, że przede wszystkim nie będzie on przeszkadzać.
Coraz częściej, w trakcie testowania oraz oswajania się z aparatem słuchowym pada pytanie
„A czy można mieć taki aparat, o, do ucha, żeby nie było go widać?”
Pacjent
Przedstawimy państwu wady oraz zalety między aparatami dousznymi/dokanałowymi a klasycznymi, zausznymi.
Dyskrecja, a funkcjonalność
Jednym z powodów, dlaczego testujący lub posiadacze urządzenia wspomagającego słuch nie noszą, jest wstyd. Do okularów jesteśmy przyzwyczajeni, nie dziwi nas drewniana laska wśród seniorów, Jednak słyszymy postulaty, że albo przygotujemy aparat do ucha, albo dziękujemy za dotychczasową współpracę.
Z doświadczenia wiemy, że parę lat temu były zauważalne różnice między tymi samymi modelami, ale w różnych wariantach. Mając „tajnego agenta” w środku ucha, nie można było zmieścić tych samych komponentów dostępnych w dużej, zausznej wersji. Ówczesna technologia na to nie pozwalała. Pacjent musiał wtedy wybierać między niewidocznym, ale gorszym aparatem, a widocznym, za to zdecydowanie lepszym.
Szczęśliwie, od niedawna możliwe jest stare niemożliwe.
Współczesny wewnątrzuszny aparat słuchowy niewiele różni się względem dużego odpowiednika. Prócz najbardziej oczywistej kwestii, tj. wyglądu, istotnym jest kształt samego urządzenia.
Aparat wewnątrzuszny jest wykonywany tylko i wyłącznie na kształt uszu noszącego. Oznacza to, że w przypadku działań naturalnych, zwyczajnie może przestać pasować. Nic tak przecież nie irytuje podczas noszenia, jak wściekle nasilające się uczucie wysuwania.
Najczęstsza reakcja na tę niedogodność to schowanie problemu do kieszeni, a potem gniewne narzekanie na wydane pieniądze.
Z drugiej strony, aparat w środku uszu jest wygodniejszy dla noszących okulary, bądź aktywnie spędzających czas. Pewnie umieszczone urządzenie w 95% przypadków, nie wyskoczy podczas biegu, jazdy na rowerze, intensywnym podskakiwaniu podczas potańcówki i tym podobne.
W takim razie należy zadać sobie pytanie. Czego oczekujemy po takim aparacie?
Lubujący się w technologicznych nowinkach, powinni skłaniać się ku aparatom zausznym. Pozwalają zmieścić więcej dodatkowych modułów, takich jak Bluetooth do bezprzewodowego, bezkontaktowego rozmawiania przez telefon.
Pacjenci szukający dyskretnego, solidnego urządzenia, które przede wszystkim MA DZIAŁAĆ, spokojnie mogą wybrać aparat wewnątrzuszny.
Najważniejsze, współczesne różnice
Lubimy rzeczy wygodne. Wybrane meble są najbliższym temu, czego oczekujemy po nich. Tak jest w każdym elementem naszego życia. Nie inaczej jest ze słuchem. Dobrze jak działa i nie trzeba się martwić. Niedosłuch niestety postępuje powoli. Niezauważalnie wręcz. Co to bowiem jest 5 dB. w perspektywie roku albo pięciu? Tyle, co nic, prawda?
Z tego względu, odpowiedni wybór aparatu słuchowego ma znaczenie. Twoja praca wymaga częstych wyjazdów? Weź model na baterię. Wariant ładowany brzmi kusząco do momentu, kiedy akumulator się rozładuje. Pół biedy, gdy ma się dostęp do zasilanej ładowarki — mimo to trzeba czekać kilka godzin na naładowanie się ogniw. Wymiana baterii to kwestia minuty.
Jakie są najistotniejsze kwestie w wyborze aparatu?
Twoje życie oczywiście.
Będąc w zatłoczonych miejscach, możesz uważać, że losowy przechodzeń nieumyślnie mógłby twój aparat zauszny wytrącić, by chwilę później skończył swój żywot pod butem. Dla własnego bezpieczeństwa zdecyduj się na aparat wewnątrzuszny.
Może zaś lubisz długo rozmawiać przez telefon, jednak chciałbyś, by słowa twojego rozmówcy trafiały tylko do Ciebie. Aparat zauszny z modułem bluetooth to odpowiedni wybór.
Największym mankamentem nie jest jednak funkcjonalność czy dodatkowe funkcje, a przykry moment, kiedy urządzenie nie działa.
Elektronika ma to do siebie, że się zużywa. Podobnie jak zużywają się części ruchome w samochodzie, czy proszek do prania.
W przypadku awarii, posiadacze aparatu wewnątrzusznego mają podwójny problem. Ze względu na cechę charakterystyczną, nie jest możliwym wydanie zastępczego aparatu wkładanego bezpośrednio do uszu. Twoje ucho, podobnie jak linie papilarne, są tylko Twoje.
NANO-Care dba o to, byś nie został na lodzie w tym momencie. Rozumiemy, jak ważnym stał się twój kompan życia. Dokładamy wszelkich starań, by problemy, jeśli się jakieś pojawią, były rozwiązywane tak szybko jak się tylko da.
———
Podsumowując. Dzisiaj decydując się na aparat słuchowy, należy kierować się wygodą oraz własnymi oczekiwaniami odnośnie takiego urządzenia. Marginalne różnice w przetwarzaniu dźwięku są słyszalne tylko dla najbardziej doświadczonych użytkowników. Postępująca technika za kilka lat, a może miesięcy, te różnice zrówna. Wybór wtedy będzie zależny tylko od preferencji użytkownika.